Strona:Seweryn Goszczyński - Dziennik podróży do Tatrów.djvu/277

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.
ZBÓJNICY W GÓRACH. — PIEŚNI I POWIEŚCI W TÉJ OSNOWIE.
24 Października 1832 r.

W tym obrazie Podhala, koniecznym jest rys Zbójectwa w górach; jest to jeden z najważniejszych rysów obrazu.
Zbójectwo stanowi jeden z celnych żywiołów tutejszéj poezyi śpiewanéj, co się pokaże w przytoczonych poniżéj pieśniach; gra ważną rolę na scenie goralskiéj krainy i góralskiego życia, a przez to rzuca pewne światło na charakter mieszkańców. Istnienie zbójectwa w górach jest prawdą niezaprzeczoną, jest czynem dotykalnym, niemożna go więc lekce ważyć w badaniu ludu goralskiego, a tém mniéj pominąć, przeciwnie zbliżyć się ku niemu potrzeba i pilnie mu się przypatrzyć, byle z właściwego stanowiska.
W prawdzie zbójectwo nie jest dzisiaj tém, czém było przed laty: czas je znacznie przytłumił, a najwięcéj sprężysta czujność rządu, silniejsza policja