Ta strona została uwierzytelniona.
Tołstoj: zmysłowy, zdesperowany djabeł, a nie ów oleodrukowy święty z białą rozwianą brodą; cóż za otchłanie deprawacji były w nim, cóż za kłębowisko wężów!
☆
Tołstoj niedoceniał, lekceważył, gardził, nienawidził w Szekspirze niebezpieczeństwa własnych swych możliwości: genjalnego arystokratę.
☆
Klasycyzm Tołstoja: nieludzkie pokonane cierpienie.
☆
Tołstoj płakał ze wzruszenia, słuchając muzyki Czajkowskiego: dziecięctwo genjuszu.
☆
Starzejący się Tołstoj coraz bardziej lękający się muzyki, jak Goethe: rozpętanego Djonizosa.