Strona:Słowianie nadbałtyccy.pdf/14

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

był może w części tylko oderwany od podstawy, a resztę dokonało ciągnienie wołami. W końcu bożyszcze wszak musiało być rzucone z góry do rzeki, może było początkowie w leżącej pozycji, może spadając odkruszyło się. Bądź co bądź rzecz ta wymaga jeszcze głębszego, sumiennego zbadania na miejscu, ażali tkwi jeszcze w dnie dolna część posągu?
Właściciel Liczkowic odstąpił ten posąg p. Mieczysławowi Potockiemu c. k. konserwatorowi zabytków, a ten ostatni ofiarował Towarzystwu naukowemu krakowskiemu. Ostatnie delegowało na miejsce członka swojego Teofila Żebrawskiego, który w maju 1851 r. przywiózł go do Krakowa, gdzie umieszczony został w muzeum Towarzystwa, dziś Akademii umiejętności. Pan Teofil Żebrawski zdał sprawę z danego mu polecenia, jak niemniej bardzo dokładnie opisał miejscowość i sam posąg, który uznał za bożyszcze Swiatowita, co też uchwaliło Towarzystwo naukowe, a później i Lelewel stwierdził to samo[1].

Posąg ten, jestto czworokątna bryła miejscowego twardego kamienia wapiennego w połączeniu, jak sądzi profesor A. F. Adamowicz, z ziemią krzemienistą (t. j. wapień zbity grubo ziarnisty przesiąkły krzemionką); ma długości stóp 8 calów 5½, szerokości do 12 calów i waży koło 10 cetnarów (25 pudów). Cała kolumna wyciosana z jednego kamienia, dzieli się na trzy główne części, które się odgraniczają jedna od drugiej szerokiemi na dwa cale gzemsami. Robota posągu lubo niezgrabna, nie jest wszakże poczwarna i odrażliwa. Wierzchołek bryły wyobraża głowę ludzką, w czapce, ze czterema twarzami zwróconemi na cztery strony świata; oblicza te mające rysy dorosłego mężczyzny, są bez wąsów i bez brody. Na bokach czworokątu, wyobrażenia robione płaskorzeźbą, z małemi odmianami prawie jednakie na wszystkich czterech stronach, po większej części są zatarte i wyraźnie widać na nich ślad działania wody, która ocierała się o nie przez tyle wieków. Zaraz poniżej głowy tułów ludzki ma długą odzież i pas na ubiorze. Z jednej strony postać ludzka, róg w dłoni trzymająca, jest dosyć wyraźnie wykuta; z drugiej znajduje się wyobrażenie konia i miecza. Poniżej, w części środkowej, na wszystkich bokach są wycięte cztery figurki niedorosłych dziew-

  1. Odlewy tego bożyszcza przez Edwarda Stehlika zdziałane w trzech exemplarzach znajdują się w muzeach wiedeńskim, berlińskim i wileńskim; a uważam za rzecz konieczną, gdyby i lwowskie, które już za godło swoje przyjęło, tenże sprowadziło.