Strona:Rus Jarema Kusztelan - Ks. Patron Augustyn Szamarzewski.pdf/210

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

ne od podatków, rozprawa napisana przez Patrona Spółek Zarobkowych…“
Z lat późniejszych zachowała się tradycja, że kazania Szamarzewskiego, naginające się do wyobrażeń i pojęć ludowych, działały na słuchaczy silnie i pobudzały do dobrych uczynków. Pod tym względem zasłużył się Szamarzewski znakomicie jako proboszcz ostrowski, czyniąc starania około zebrania funduszów na zbudowanie nowego kościoła, tak bardzo potrzebnego dla licznej parafji.
Przy takiej pracy — zbierając grosze, miedziaki, które były hasłem jego przez cały ciąg życia, czy to w stosunku do kościoła, czy też w stosunku do Spółek, zaskoczyła go śmierć, wyrywając go nagle z zajęć duszpasterskich i spółkowych.
Było to w piątek, w dzień 8-go maja roku 1891-go, w czasie mszy św., gdy ks. Szamarzewski był zajęty zbieraniem składek na wybudowanie nowego kościoła. Obchodząc z tacką po kościele, zbliżył się uznojony i strudzony do bramy kościelnej, gdy w tem zadzwonił ministrant na podniesienie Najświętszego Sakramentu. Oddając pokłon, ukląkł — naraz tacka wysuwa mu się z ręki — ciężarem ciała pochyla się na osobę obok klęczącą i słowami: „o Boże“ kończy nagle życie. Wyniesiono go z kościoła do przyległego mieszkania — a przywołani lekarze skonstatowali śmierć na paraliż.
Śmierć Szamarzewskiego wywołała bolesne, przygniatające wrażenie, nietylko w Ostrowie, gdzie wszystkie serca okryły się żałobą, ale w całem Księstwie i Prusach Zachodnich i wszędzie, gdzie miano sposobność poznać jego pracę i zasługi.
„To też nad trumną zacnego nieboszczyka stanęli nietylko stroskani i w smutku pogrążeni parafjanie ostrowscy, ale wszyscy mieszkańcy Ostrowa bez różnicy wyznania i narodowości. Stanęli Polacy, Niemcy, Ży-