Strona:Rus Jarema Kusztelan - Ks. Patron Augustyn Szamarzewski.pdf/118

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

decydującym w Komitecie, sprzeciwia się reformie Łyskowskiego. Wnosi przeto, „aby pan Łyskowski, jeżeli posiada fundusz na udotowanie 3 Patronów, takowy przeznaczył dla jednego Patrona, oddanego wyłącznie Spółkom“, a sam wówczas ustąpi. Takim postawieniem kwestji sprawa reformy upaść musiała, a wobec późniejszych pogłos reformacyjnych Szamarzewski stoi jeszcze w r. 1878-ym na tem stanowisku. „Gdybym miał majątek“, mówił, „złożyłbym legat na utrzymanie Patrona, któryby stale komunikował się ze Spółkami i rewizje po Spółkach odbywał“…
Tak więc myśl reformacyjna Łyskowskiego, wymierzona przeciwko Patronowi, nie rozwinęła się już w tym okresie. Trafiwszy na opór Szamarzewskiego, zanikła, aby dopiero w drugim okresie wydobyć się na wierzch z tem większą siłą.
Ostatnie lata okresu pierwszego, a zwłaszcza rok 1879-ty nagromadził tyle sprzeczności między Komitetem i Patronem i tarcia wewnętrzne zaznaczyły się w życiu Spółek tak silnie, że sprawa reformy stała się znowu aktualną i coraz usilniej domagała się rozwiązania. Potrzeba reformy uwydatniała się tak widocznie, że zgadzają się na nie wszystkie czynniki życia współdzielczego.
Dla Szamarzewskiego była to sprawa nader trudna i kłopotliwa, bo każda reforma związkowa, czy to rozwinięta w kierunku Komitetu, czy w kierunku Patronatu, stawiała go w sytuację przykrą i drażliwą.
Przypuściwszy, że myśl Łyskowskiego wzięłaby górę, natenczas straciłby Patron swe stanowisko, które zawdzięczał swej własnej, niezmordowanej pracy. O ileby funkcjonował nadal jako rewizor albo członek Komitetu, mógłby tylko podporządkować siebie i Spółki pod dążności tych, którym dotąd przeciwdziałał w imię dobra spółkowego. Z tych oto powdów, i osobistych i rze-