Przejdź do zawartości

Strona:Rudyard Kipling - Nowele (1892).djvu/21

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.
W jarzmie z niewiernym.


I am dying for you, and you are dying
for another.
Punjabi Proverb.

Wiele łez płynęło przy odpływie do Bombaju małego parostatku. Najbardziej i najgłośniej płakała miss Agnieszka Laiter. I miała czego. Jedyny człowiek, którego kochała, jedyny, którego pokochać mogła — tak przynajmniej utrzymywała! — odpływał do Indyj, a w Indjach — a któż o tem nie wie! — grasują dżungle i tygrysy, cobrasy i krodyle, nie licząc w to cholery i rodowitych sepoisów.
I Phil Garron, stojąc pod ulewnym deszczem na pokładzie, czuł się głęboko zasmuconym, chociaż nie płakał. Miał przed sobą w perspektywie herbaciane jakieś przedsiębiorstwo, o którem nie posiadał jasno wyrobionych pojęć, ani stanowczych danych. Wyobrażał sobie, że się przejeżdżać będzie na dzielnym koniu, po wzgórzach i dolinach pokrytych herbacianem kwieciem, za co sowite pobierać będzie wynagrodzenie. Wdzięczny był wujowi za umieszczenie go w tak korzystnym interesie. Stanowczo zamierzał zmienić dotychczasowy swój, nieco lekkomyślny, bezczynny nieco tryb życia. Znaczną część dochodów odkładać będzie i wkrótce wróci, by poślubić Agnieszkę Laiter. W ostatnich trzech latach nadto polegał na swych przyjaciołach, żył z nich i w braku zajęcia zakochał się po uszy. Ładny to był chłopiec i dobry chłopak, tylko — chwiejny w zasadach i poglądach. Wprawdzie nie wypłatał jeszcze żadnego