Strona:Robert Louis Stevenson - Człowiek o dwu twarzach.djvu/9

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.
HISTORJA O BRAMIE.

Adwokat Utterson był człowiekiem o niesympatycznej twarzy, której nigdy nie rozjaśniał uśmiech. Był zimny, małomówny, w rozmowie niezgrabny, a wszelką uczuciowość najstaranniej ukrywał. Mimoto posiadał w swej istocie coś nieokreślonego, co przyciągało. Zwłaszcza w gronie przyjaciół i przy kieliszku dobrego wina w oczach jego błyszczała jakby miłość bliźniego, która zresztą i w czynach jego najwyraźniej się objawiała. Wobec siebie samego był niesłychanie surowy, a aczkolwiek miał szczególne do teatru zamiłowanie, jednak od szeregu lat do żadnego nie chodził. Przy tem wszystkiem znany był z tolerancji wobec bliźnich i z gotowości spieszenia im z pomocą, nawet w wypadkach, gdy inni skłonni byli jedynie do potępiania. Oświadczał w takich razach dość dziwacznie, iż zdaniem jego „każdy brat ma prawo iść do djabła w sposób, uznany przez siebie za najlepszy”. W myśl tej zasady nie zmieniał też swego za-