Strona:Rabindranath Tagore-Sadhana.djvu/94

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.
96
R. TAGORE: SĀDHANĀ

określonej głębi i ciemni swego podłoża ku otwartym przestrzeniom, dumna, bo odosobniona, dumna, bo jej kształtem przyodział budowniczy swój pomysł indywidualny, jedyny, w całym wszechświecie niepowtórzony. Jeżeli zburzyć tę indywidualność, wówczas — choć nic nie ginie z materjału, choć atom jeden nie ulega zniszczeniu — znika skrystalizowana w niej radość twórcza. Zrujnowani jesteśmy doszczętnie, jeżeli nas pozbawić tej swoistości, tej indywidualności, tej jedynej rzeczy, którą nazwać możemy własnością naszą, a której stratę cały świat ponosi. Jest ona najcenniejsza przeto, że nie jest powszechna. I dlatego za jej tylko pośrednictwem możemy wziąć wszechświat w posiadanie prawdziwiej, niż gdybyśmy spoczywali na jego łonie nieświadomi odrębności naszej. Powszechność wciąż szuka dokonania swego w tem, co jedyne. A kiedy żywimy pragnienie uchowania tej naszej jedyności, to w rzeczywistości tętni w nas pragnienie wszechświata. Radość-to nieskończonego pierwiastku wewnątrz nas darzy nas radością nas samych.
Że tę oddzielność jaźni uważa człowiek za najcenniejszą swoją własność, tego dowo-