Strona:Rabindranath Tagore-Sadhana.djvu/87

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.
89
ZAGADNIENIE ZŁA

nasz osobniczy odpycha wieniec. Nasze to właśnie życie jaźni powoduje wszędzie sprzeczności i zawiłość, wywraca zwykłą równowagą społeczeństwa i rodzi nędzę wszelkiego rodzaju. Ono to doprowadza do tego, że ażeby utrzymać porządek, sięgać musimy do sztucznego przymusu i w ład ujętych postaci tyranji, musimy cierpieć pośród nas piekielne urządzenia, które co chwila poniżają ludzkość.
Widzieliśmy, że aby się utrzymać przy mocy, winniśmy się poddać prawom powszechnych sił i w czynie uprzytomnić, że są to nasze prawa. Tak samo, ażeby być szczęśliwymi, winniśmy poddać wolą naszą osobniczą pod zwierzchność woli naszej powszechnej i czuć prawdziwie, że to jest nasza wola. Kiedy osiągniemy ten stan, w którym przystosowanie skończoności wewnątrz nas do nieskończoności stanie się doskonałem, z tą chwilą cierpienie samo nabiera biernej lecz cennej wartości. Staje się miarą, według której oceniamy prawdziwą wartość naszej radości. Najważniejsza nauka, jakiej człowiekowi udzielić może życie, nie w tem leży, że jest na tym świecie cierpienie, lecz w tem, że od niego tylko zawisło obrócić je na dobre, że