Strona:Rabindranath Tagore-Sadhana.djvu/39

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.
41
ŚWIADOMOŚĆ DUSZY

To odkrycie prawdy jest dla człowieka źródłem czystej radości — jest wyzwoleniem jego umysłu. Bowiem nagi fakt jest jak ta ślepa uliczka: w sobie zamknięty, poza siebie nie prowadzi. Ale prawda otwiera widnokręgi, prowadzi nas ku nieskończoności. Dlatego to, kiedy człowiek jak Darwin odkryje jaką prostą prawdę ogólną z zakresu biologji, ona się tam nie zatrzymuje, ale niby lampa rzucają światło daleko poza przedmiot, który miała oświetlić, rozjaśnia całą dziedzinę życia i myśli ludzkiej, wykraczając poza pierwotny zamiar. Tym sposobem znajdujemy, że prawda, chociaż wszystkie fakty ogarnia, nie jest prostem ich nagromadzeniem — owszem, wybiega poza nie na wszystkie strony i zmierza ku nieskończonej rzeczywistości.

Jak w dziedzinie wiedzy, tak samo w dziedzinie świadomości, winien sobie człowiek jasno zdać sprawę z jakiejś ośrodkowej prawdy, która pozwoli mu zatoczyć wzrokiem możliwie najszersze pole widzenia. I ten właśnie cel ma na oku Upaniszad, kiedy mówi: Poznaj własną Duszę[1]. Albo, innemi słowy, uprzytomnij sobie jedną wielką zasadę jedności, która jest w każdym człowieku.

  1. Patrz uw. 32 do str. 53.