Strona:Rabindranath Tagore-Sadhana.djvu/193

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

Powiadają Upaniszady: „Człowiek staje się prawdziwym, jeżeli zdoła pojąć Boga w tem życiu, jeżeli nie, to dlań największa klęska”[1].
Ale co stanowi istotę tego posięścia Boga? Rzecz jest zupełnie oczywista, iż nieskończoność nie jest jak ten przedmiot, jeden z wielu, któryby można dokładnie określić i złożyć na przechowanie miedzy inne przedmioty w naszem posiadaniu, aby w razie potrzeby dobyty ze składu oddawał nam szczególne usługi w polityce, na wojnie, w zbijaniu majątku czy współzawodnictwie na polu społecznem. Nie możemy — jak tylu ludzi zdaje się chcieć — umieścić Boga na jednym poziomie z willami letniemi, samochodami czy rachunkiem bieżącym w banku.

Winniśmy starać się zrozumieć, co stanowi istotną cechę tego pragnienia, jakie żywi człowiek, kiedy dusza jego tęskni do Boga.

  1. uw. 16 do str. 33.