Strona:Rabindranath Tagore-Sadhana.djvu/112

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.
114
R. TAGORE: SĀDHANĀ

gnienia dobra społecznego były z sobą w zgodzie, i tylko w ten sposób może urzeczywistnić swoją wyższą jaźń.
W skończonym przejawie swoim jaźń świadoma jest swej oddzielności i nie zna żadnych względów w dążeniu do coraz większego wyróżnienia się od innych. Ale w nieskończonym przejawie swoim pragnie osiągnąć harmonje, wiodącą ku doskonałości, a nie ku prostemu tylko zwiększeniu.
Dla fizycznej przyrody naszej wyzwolenie równoznaczne jest ze zdrowiem, dla społecznego jestestwa naszego — z dobrocią, dla jaźni naszej — z miłością. Ten ostatni stopień wyzwolenia określa Buddha jako wygaśnięcie — wygaśniecie sobkostwa — będące funkcją miłości i wiodące nie ku ciemnościom, lecz ku światłu. Jest to posięście bōdhi, czyli prawdziwego obudzenia się: radość nieskończona, objawiona w nas w świetle miłości.
Jaźń nasza winna przejść przez istnienie jako jaźń, w niezależności, ażeby dojść do duszy, w harmonji. Harmonji tej nigdy nie można osiągnąć pod naciskiem. Tedy wola nasza, w dziejach rozwoju swego, poprzez niezależność i bunt dojść winna do ostatecznego