to tłok pracujący AA z ową różnicą ciśnienia, pomiędzy ciśnieniem ogrzanego powietrza między tłokami, i ciśnieniem zewnętrznego atmosferycznego powietrza, posuwa się naprzód, przyczém ciśnienia ogrzanego powietrza po obu stronach zasilacza, znajdują się w równowadze. Skutek czyli użyteczna praca maszyny cieplikowéj, przy każdym skoku tłoka, będzie zatem iloczynem ze wspomnionéj siły tłoka pracującego przez jego drogę wsteczną.
Myśl użycia siły explodującéj prochu strzelniczego dla sprawienia próżni i użycia jej do poruszania maszyn, sięga jeszcze téj epoki, kiedy Dyonizy Papin Francuz, rodem z Blois, późniejszy professor matematyki w Marburgu (1687 r.) usiłował wywoływać próżnię w cylindrze za pomocą gazów, powstałych w skutek zapalania prochu, a następnie używać ciśnienia zewnętrznego powietrza, do poruszania tłoka w tej próżni. Ale jego usiłowania nie wyszły po za granice próby (str. IX).
Próby robione w ostatnich czasach przez Moeff'a, aby explodującą mięszaninę wodorodu z kwasorodem za pomocą iskry elektrycznéj zapalać, a w skutek tego powstałe nadzwyczajne gorąco używać do rozszerzania (expansyi) ze spalenia powstałych produktów, wypadły wprawdzie pomyślniéj, jednak maszyny podług téj zasady zbudowane, zostawiały bardzo wiele do życzenia, i nie znalazły żadnego praktycznego zastosowania.
Dopiero Lenoir w Paryżu, zamiast mieszaniny złożonéj z wodorodu i kwasorodu, która po zapaleniu się exploduje gwałtownie i niebezpiecznie, użył mieszaniny ze zwyczajnego gazu oświetlającego i atmosferycznego powietrza. Ponieważ gaz oświetlający składa się z wodorodu i węgla, a zaś atmosferyczne powietrze z kwasorodu i azotu, zatem w mieszaninie Lenoir’a