Strona:PraktykaBALTYCKA.pdf/409

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

Sztaksle to temat na osobną książkę. Zatem — tylko o kilku podstawowych problemach. Rola sztaksli w bezpośrednim sąsiedztwie grota była i jest nadal oceniana różnie. Zmieniają się teorie, mody i formuły pomiarowe. Proponuję na morze trzy dobre sztaksle. Oczywiście — duży, średni i mały. Duży, nie powinien być bardzo lekki ale dobrze by było, aby dawał się wybrać na ostrym bajdewindzie. Ważne aby zgodnie współpracował z grotem, nawet gdy ten jest zarefowany na pierwszej refbancie. Genua BLW (bardzo lekki wiatr) na morzu to ostatni żagiel, na który warto wydać pieniądze, zwłaszcza na jachcie z silnikiem.
Średni sztaksel raczej nie powinien pokrywać grota. Musi on z nim współpracować aż do maksymalnego zarefowania. Najmniejszy — to właściwie żagiel sztormowy, który stawiamy z grotem całkowicie zarefowanym.
Różne kombinacje doboru żagli i refowania powinny być przećwiczone przed pierwszym morskim rejsem. Efekty zależeć będą także od zrównoważenia na różnych zestawach. Pamiętajcie przy tym, że łatwiej jest wyluzować a następnie wybrać grota, którego talię i stoper mamy pod ręką — niż szarpać się z fokiem, nawet z najlepszym „Lewmarem”.
Obfitość foków nie zmusza do pamiętania o każdorazowym przestawianiu bloków szotowych lub przeprowadzce na inne kipy. Dotyczy to nie tylko każdego żagla ale i pełniejszych kursów. Stąd na pokładzie jachtu regatowego taka mnogość szyn.
Spinakery to jeszcze grubsza księga. Zainteresowanych czytelników odsyłam do specjalistycznej, niestety — obcojęzycznej literatury. Teraz tylko słowa zachęty. Na jachtach turystycznych, szczególnie na małych jednostkach — zasadnicze trudności sprawnego, stawiania, prowadzenia i zrzucania wynikają z nielicznej załogi pokładowej. Dlatego każdy „patent” służący do okiełznania tej bestii jest szczególnie cenny na małym jachcie. „Rękaw” („kiszka”), „worek”, „gumki” itp — jako pożyteczne akcesoria do zręcznego stawiania i zrzucania spinakera były wielokrotnie opisywane. Należy więc przyjąć iż są dobrze znane żeglarzom jeziorowym. Pewienemu żeglarzowi z Górek Zachodnich, którego mały, starannie utrzymany jacht wyposażony jest we wszystkie „bajery” regatowe zdarza się