Strona:Poezye T. 2.djvu/176

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.
XV.

Rdzawe liście strząsa z drzew
Wiatr jesienny i gna precz —
Poniesione w chłodną dal
Nie powrócą nigdy wstecz.

Żaden z liści więcej już
Nie odrośnie na swym pniu,
Poniesiony w chłodną dal
Nie powróci nigdy tu.

Nie powrócą nigdy tu,
W moje serce, do mej krwi,
Te marzenia, które czas
I poznanie wzięły mi.