Strona:Poezye Józefa Massalskiego t.2.djvu/063

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

Taką umyślił więc sztuką
Mądre wykonać zamiary:
Rozsypał listy w krainie,
„Niech każda młoda dziewica,
Notabene: która słynie
Wdziękami duszy i lica,
O takiéj a takiéj porze,
Na królewskim stanie dworze;
Do któréj się w królewica
Wolném sercu miłość zjawi,
Tę niech Pan Bóg błogosławi”.
Jak wiosna kwiaty po łące,
Jak po niebios oceanie
Noc rozsypie gwiazd tysiące,
Tak dwór, to Króla wezwanie,
Przed podanym jeszcze znakiem,
Napełniło Nimf orszakiem.
Wam to młodzi do pojęcia