Strona:Poezye Józefa Massalskiego t.1.djvu/031

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

Znużonemu koniowi pomaga na górę.
A gdzie wznoszą niekształtny las drzewa ponure,
Słychać jak w ciemnéj głębi wtórzą cios topory,
Drżą wierzchy drzew i z trzaskiem upadają bory;
A drużyna zwycięskich kmiotków pracowita
Na nowéj niwie plenne przepowiada żyta.
Gdy południe spragnionym wilgoć wyssie skwarem,
Scięty las ma rozdętym zniszczyć się pożarem,
Który, w noc, oddalone zatrważając wioski,
O miéjscu swém potworzy różne spory, wnioski.
Równie w dalekich krajach wszczęty pożar wojny
Rozsyła mylnych wieści orszak niespokojny.