Strona:Poezye Józefa Bohdana Zaleskiego.djvu/045

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

Czy słyszycie psów łajanie?
Jakie głosy, głosy Panie!
Gruby Graja, cieńszy Spiewki! —
Dobrze, dobrze w czas ucichło!...
Wsypać prochu do panewki —
Na cel — na cel — sza! za rychło —
Niech, niech biegnie
Trupém legnie,
Tysiąc stawie, wam za sto;
Palęż ho! — o to mi to!