Ta strona została uwierzytelniona.
Chodź do mego za mną domu,
Boś ty blada, boś ty chora, —
Ja pracować będę na was
Od poranku do wieczora.
Pielęgnować twoje dzieci
Będę, jako nikt na świecie,
A najbardziéj ciebie lube,
Nieszczęśliwe moje dziecię. —
I żem niegdyś kochał ciebie
Nie przypomnę nigdy tobie —
A gdy umrzesz płakać będę
Płakać gorzko na twym grobie.