Ta strona została uwierzytelniona.
I.
Dzień się kończył. Ponad Wisłą było
W owéj stronie, kędy Wawel siedzi,
Tak spokojnie, uroczyście, miło,
Jako w młodéj duszy po spowiedzi.
Stary zamek — w około topole,
Chat rybackich kilka w sadów wieńcu,
Kilka białych domków na Zwierzeńcu,
I błękitna, cicha Wisła w dole —
Oto wszystko, co w nadwiślu było,
Ale wszystko tak się to złożyło,
Że tu człowiek o szczęściu śnić może.
Dzień się kończył i w białym klasztorze
Już na aniół pański dzwony dzwonią;