Przejdź do zawartości

Strona:Podróże Gulliwera T. 1.djvu/297

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

Potem opisałem nasze sądy, gdzie zasiadają czcigodni wykładacze prawa, rozstrzygający w sprawach tyczących się praw własności obywateli, karzących występek i opiekujących się niewinnością. Wspomniałem o ekonomicznem i mądrem zawiadowaniu naszych finansów, o waleczności i doskonałej dyscyplinie naszych wojsk lądowych i morskich. Porachowałem liczbę moich współobywateli, podając wiele milionów liczy każda sekta religijna i partya polityczna. Nie pominąłem nawet