Strona:Podróże Gulliwera T. 1.djvu/144

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

Dzień zaczynał świtać, wróciłem więc do siebie, nieczekając na podziękowania cesarskie, zwłaszcza, że jakkolwiek przysługa moja niemałej była wagi, nie byłem pewny, jak rodzaj jej wykonania przyjętym zostanie. Podług praw krajowych, każden, jakiego bądź stanu, czyniący podobną nieczystość w obrębach pałacu cesarskiego, winien być śmiercią karany: z tej bojaźni wkrótce zostałem uwolniony