W niektórych miejscowościach, jak n. p. w powiecie ałatyrskim (symbirska gubernia) w samym środku czworoboku świątyni stoi chata; z dachu jej strzela w powietrze długi kij z obrączką, niby minaret, wewnątrz zaś stoją stoły nakryte obrusami, przy których pobożni stojąc, zjadają ofiarne mięso.
Po żniwach obrzęd dziękczynny za pomyślne zbiory, podobny jest uroczystości Siuza, wyżej opisanej; po modlitwach biją ofiary, jedzą chleb z nowego zboża, piją piwo i wódkę i tańczą przy śpiewie i muzyce.
Czuwasi święcą piątek jak Mahometanie, którzy długo nad nimi panowali i w języku jak i w charakterze liczne ślady tego panowania zostawili.
Starcy są przedmiotem powszechnego szacunku; oni, chociaż ich nikt nie naznaczał i nie wybierał są rządzcami osady; oni, dozorują, żeby bogaty żywił ubogiego, z którym razem we wsi mieszka. Ubogi idzie na zarobek lub ze strzelbą do lasu ażeby przynieść zwierzynę dobrodziejom, a tymczasem bogatsi zasiewają mu pola, lub też sprzątają dojrzałe jego łany. Czuwasi uczynni są dla rodaków, lecz dla obcych są niemiłosierni, nieufni i nieuczynni.
Zbrodniarzy i ludzi występnych pomiędzy nimi jest bardzo mało. Kłótnie i bijatyki rzadko wydarzają się. Czuwasz, gdy się chce zemścić na swoim wrogu, wiesza się na jego dziedzińcu, co sprowadza czynowników na śledztwo, to jest największe nieszczęście, jakie spotkać może Czuwasza. Dziwny ten rodzaj zemsty, noszący na sobie cechę niedołęztwa i moralnej słabości Czuwaszów, przytacza Połujański w swej podróży. Obyczaje ich przecież są w ogóle proste i niewinne, chociaż lenistwo i pijaństwo głęboko zakorzeniło się. Język czuwaski jest bardzo ubogi; wyrazów składanych mają bardzo wiele, a przytem jest zanieczyszczony tatarskiemi i moskiewskiemi wyrazami. Samogłoski wymawiają mięko i dźwięczniej niż Tatarzy; o, a, mają ton ścieśniony.
Tradycyi o swojem pochodzeniu i wspomnień z przeszłości o ile mogłem wyrozumieć, nie mają żadnych, pamiętają tylko, iż niegdyś rządzili nimi carowie tatarscy z Kazania i obecnie więcej okazują sympatyi ku Tatarom, niż ku Mo-
Strona:Podróż więźnia etapami do Syberyi tom 2.djvu/79
Wygląd
Ta strona została skorygowana.