życia posiada wypisaną knutem lub pałką na grzbiecie.
Prócz nich wielu aresztantów z cywilnych kryminalnych aresztów pochodzących, znajduje się w partyi, każdy znowuż z tej kategoryi ma albo piętno B wypalone na ręku, oznaczające włóczęgę, albo też na twarzy wypiętnowane litery K. A. T. oznaczające katorżnego, to jest mordercę, podpalacza lub fałszerza idącego do katorżnych robót w Syberyi.
W dawniejszych czasach wszystkim skazanym do robót wyrywano nozdrza lub obrzynano uszy, dopiero cesarz Aleksander I. zniósł ten barbarzyński zwyczaj, a katorżnych, wyjąwszy tych, którzy służyli w wojsku, szlachty i politycznych przestępców, kazał piętnować na czole i policzkach. Znaczna liczba chłopów obciążona kajdanami znajdująca się w partyi, została ofiarą źle zrozumianego przez nich ukazu i chęci uwolnienia się przez służbę krajową z poddaństwa.
Na początku teraźniejszej wojny car osobnym ukazem powołał ochotników do wojska i obiecał im wyższy żołd w służbie i rozmaite przywileje na potem. Między chłopstwem w Moskwie rozeszła się pogłoska, że kto wstąpi do wojska za trzy lata zostanie uwolnionym i już nie wróci do poddaństwa. Mnóstwo więc poddanych z Tambowskiej, Razańskiej, Niżegorodzkiej i innych gubernij, opuściło panów i pospieszyło jako ochotnicy w szeregi obrońców Rosyi do Moskwy. W pośpiechu niewiedzieli albo zapomnieli, że poddany jako niewolnik nie mający prawa bez woli właściciela rozrządzić swoją osobą, nie ma też prawa jako ochotnik wstąpić w szeregi krajowe. Rząd aby powstrzymać ich i zadosyć uczynić pokrzywdzonym panom przez gromadną ucieczkę chłopów, kazał ich nie wpuszczać do Moskwy, i rzeczywiście policya i wojsko odpędzali od miasta chłopów batami i kolbami i nawracali ich do swoich wsi; wielką zaś liczbę połapali i jako zbiegów osadzili w więzieniu i w kajdanach, rozmaitemi drogami odsyłają ich do właścicieli. W partyi naszej jest ich dosyć dużo, są smutni bo rozczarowani w zapale obrony kraju i uwolnienia się przez to od jarzma pańskiego; są źli i niekontenci z rządu, który ich za czyste zamiary obciążył kajdanami. Złączeni ze zbro-
Strona:Podróż więźnia etapami do Syberyi tom 2.djvu/22
Wygląd
Ta strona została przepisana.