Strona:Podróż więźnia etapami do Syberyi tom 2.djvu/118

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.

rzekłem, że bardzo ważne, że za odkrycie ich powinien spodziewać się czynu lub przynajmniej gwiazdy na piersi.
Niemógł się odemnie nic dowiedzieć i nie otrzymawszy tytoniu wyszedł z numeru. Nazajutrz przywołał mnie komendant placu do swojej kancelaryi i badał mnie o treść moich notat, które jakiś doktor Polak tłumaczył mu na język moskiewski.
W notatach nie zauważali nic przeciwnego prawu i niepociągnęli mnie do odpowiedzialności, a komendant kazał oficerowi zwrócić mi fajkę, tytoń, dozwolił palić w numerze i przechadzać się po dziedzińcu. Widać, że był rozsądny i dobry człowiek, jak inni Moskale niechciał kłamać dla swej korzyści i z małej rzeczy robić wielkiej sprawy.
Oficerek niekontent z takiego końca, szedł za mną do numeru, spoglądając żałośnie na swoje piersi.
Uspokoiłem się już zupełnie i na dziedzińcu odwachu rozmawiałem z wojskowemi aresztantami a przez szczeliny furtki przypatrywałem się przechodzącym ulicą.
Z okien miałem widok na szeroko i wspaniale rozłożony Kazań. Kazań po Petersburgu i Moskwie należy do największych i najpiękniejszych miast Rosyi. Po nie dawnym pożarze gustownie się odbudował; domów, między któremi wiele kamienic znajduje się, jest w Kazaniu do 5,000, cerkwi 36 a klasztorów 9; meczetów ma być 10, lecz te ani budową ani ogromem nie odznaczają się; maleńki minarecik wyróżnia je od innych domów.
Kazań jest stolicą greckiego metropolity, miejscem władz gubernialnych, lecz znaczenie jego głównie podnosi uniwersytet z biblioteką i obserwatoryum, założony 1803. roku przez cara Aleksandra I.
Uniwersytet nadaje Kazaniowi charakter intelektualnego miasta, liczba jednak uczących się w nim, od czasu ukazu cara Mikołaja, ograniczającego w każdym uniwersytecie liczbę uczniów do 300, jest niewielką.
Pomiędzy uczniami uniwersytetu w Kazaniu znajduje się niemało Polaków, którzy pozbawieni wyższych szkół przez Mikołaja w własnej swojej ziemi, muszą aż tak daleko udawać się, ażeby przecież nie pogrążyć Polski w nierozdzierz-