Strona:Podróż więźnia etapami do Syberyi tom 2.djvu/106

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.

Rolnicy są wolni, płacą podatki do skarbu i obowiązani są dawać rekrutów, którzy rozsypani po pułkach moskiewskich w znacznej liczbie wynaradawiają się i przyjmują wiarę grecką. Wiele wsi tatarskich rząd uwolnił od obowiązku dawania rekruta, lecz zato obowiązani są przygotować w lasach swoich drzewo dla okrętów moskiewskiej floty.
Tatarzy wyznają mahometańską wiarę; duchowieństwo ich nie odznacza się wyższem wykształceniem.
Język kazańskich Tatarów jest dyalektem turkomańskiego języka, wcielili do swojej mowy wiele wyrazów bołgarskich, fińskich i moskiewskich.
Podobieństwo języka krymskich Tatarów z językiem kazańskich i syberyjskich Tatarów jest znaczne. Języki te można uważać za prowincyonalizmy jednej mowy; z powodu rozdzielenia, braku życia politycznego i punktów skupiających ich narodowość, różnice między niemi stają się coraz widoczniejsze i bardziej stanowcze.
Charakter mają dumny i ponury, zdolności umysłowe nie wielkie, uczuć wzniosłych nie pojmują, rozum trudno ich obejmuje przyczyny rzeczy i przedmioty oderwane, lecz za to posiadają wiele zdrowego rozsądku, zdatność do rzeczy praktycznych, przemysłu i handlu. Tatar jest wybornym żołnierzem, wiernym, wykonawczym — wytrwałym w trudach i pochodach; niema szlachetnej odwagi i rycerskiego męztwa, chociaż w szeregach biją się dobrze i uporczywie, podobni w tym względzie do Moskali. Pod względem rzetelności i trzeźwości stoją wyżej niż Moskale; leniwego umysłu, ale pracowici, niezrażający się i uparci, mają nadto szczególną skłonność do kupiectwa i grabieży.
Tatarzy mają dużo roztropności, przebiegłości i przezorności, moralniejsi od Moskali, jako ludzie małej oświaty są podejrzliwi, prędko poznają ludzi i przenikają; obcym nie ufają — gościnnością nie odznaczają się, Moskali nie lubią, lecz są im posłuszni. Interesów publicznych i pojęcia narodowych potrzeb nie mają; ztąd też buntowniczych dążeń nie okazują, chociaż uchwyciliby pewno za broń, gdyby jakie mahometańskie państwo wiodło pomyślną wojnę z Moskwą i wezwało ich do powstania.