Strona:Pl Poezye t. 1 (asnyk).djvu/020

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

wali człowieka jutrzejszego; rzadki też w życiu stosunek rzetelnej, poważnej, prawdziwie wychowującej miłości łączył rodziców z dzieckiem. Cała atmosfera domu rodzicielskiego daje najpierwszą wskazówkę: zkąd się wzięła ta szczera uczuciowość i ta człowiecza rdzenność liryków El...ego?

Jedenastoletnie chłopię z żywym temperamentem, z niezwykłą wrażliwością, z uzdolnieniem do uczuć i wrażeń wyższych, z ciekawością i pamięcią uderzającą. — poduczone w domu przez matkę, poszło w r. 1849 do miejscowej szkoły realnej. Mały Adaś składał już wtedy rymy; jeden wiersz, w 12-m r. ż. napisany, wyszedł na jaw po skonie poety. Młodzieniaszek umiał już wrażliwość swą zwracać na przedmioty poważne. O ile pilnie przykładał się do nauk — nie wiem, ale, że pilnie przykładał się do książek — o tem świadczyli rodzice. Pilność ułatwiło to, że ojciec, który dla zdobycia sobie niezależności materyalnej dorabiał się mienia, czyniąc zadość pilnej potrzebie grodu nad Prosną, założył w nim księgarnię. W 15-m r. z.[1] przyszły liryk pochłaniał już książki, i to książki bynajmniej nie w tym realnym kierunku, w którym kształciła go szkoła. Po skończeniu jej, gdy wyższych zakładów naukowych nie było, wątłość zdrowia dziecka zaleciła rodzicom kształcenie go na ziemianina i zamieszkanie wraz z niem na wsi. Pojechał więc 18-letni młodzieniec w r. 1856 do Warszawy, do Marymontu; ale nie przebył tam nawet półroku i schorzały, rozstrojony zawitał napowrót w progi rodzicielskie. Cały nastrój umysłu na ton humaniorów, literatury i piękna wskazywał naukę w uniwersytecie jako jedyną odpowiednią; ale brak takiej uczelni w kraju ze

  1. Przypis własny Wikiźródeł Błąd w druku; powinno być – r. ż.