Strona:Pisma V (Aleksander Świętochowski).djvu/017

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.

nuta znanej piosenki kobiecej. Zrobisz mi pani jedno ustępstwo? Powiedz mi tyle o nim i o sobie, ile powiedzieć możesz.
Melania (z udanym śmiechem). Nasza historya krótka i prosta: on mnie poznał przed trzema laty a ja jego przed trzema miesiącami; on mnie kochał kłamstwem a ja jego wiarą; on dziś zachwyca ludzi moją słabością a ja ich gorszę jego bohaterstwem; on...
Regina. Dość o nim — mów mi pani tylko o sobie...
Marya. Pan Jastrzębiec prosi koniecznie o przyjęcie.
Regina. Chcesz pani z nim się zobaczyć?
Melania. Od dawna mnie unika...
Regina (do służącej). Proś.
Ksawery (wchodzi uradowany, lecz spostrzegłszy Melanię z tajonym gniewem). Prawie spodziewałem się...
Regina. Zastać pannę Melanię... Odgadłam to zaraz z żądania o konieczne przyjęcie. Zostawiam więc państwa samych i idę przygotować moją toaletę do spodziewanej i pożądanej u mnie wizyty (wychodzi).


SCENA III.
Ksawery i Melania.

Ksawery (patrząc za odchodzącą Reginą). Ja cię moja pani ubiorę na niespodziewaną i niepożądaną (szyderczo). Mam więc być szpakiem dumającym nad plewą, na którą się złapał w samotrzask? (zbliżywszy się do Melanii przeglądającej list Ksawerego). Gdyby panią