Strona:Paulina Krakowowa - Niespodzianka.djvu/204

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.
42.
PIES PRZYJACIEL.

W jednym domu chowano pieska; nie był on ładny, bo czarny, kosmaty, nie duży; nie podobał się nikomu obcemu, ale wierny, czujny, pilnował domu w dzień i w nocy; niełakomy, choć wszedł do kuchni, to żadnej szkody nie zrobił. Pies ten nazywał się Kruczek. Jasio, synek państwa, bardzo Kruczka lubił, dzielił się z nim śniadaniem, chował