KOLĘDA 13.
Podziękowanie Gospodarzom za Kolędę.
Bóg wam zapłać Panie Gospodarzu za tę kolędę,
I wam także moja Gospodyńko, niech się tak stanie:
W domu i na polu, w ogrodzie, na roli.
Jabłka, pszenica, owies, jarzyca [1].
Każda krówka niech się wam ocieli, zber[2] mleka dawa,
Każda kurka trzy razy kurczątka w roku oddawa.
Świnie i prosięta, jagnięta, cielęta,
By się mnożyły a tłuste były.
Góra wasza, stodoła, sypanie niech pełne będą,
Konie także i wasze, źrebięta, niechaj wierzgają:
Wszelkie zatem szczęście, daj to Panie Boże,
Gospodarzowi, dobrodziejowi.
Gospodyńce, dziatkom, przyjaciołom, zdrowie daj Panie,
Niechże każdy od Pana Jezusa łaski doznaje:
Parobek i dziewka, poganiacz, pasterka,
By się cieszyli a was słuchali.
C.
Cztery lata zawszem pasał w tej tu dolinie,
Jako żywo nie słyszałem o tej nowinie.
By Synaczka Panieneczka miała porodzić,
By panieństwo z macierzyństwem miało się zgodzić.
A tu teraz kompanija tak se mówiła:
Że Panna Syna na sianku w żłobie powiła.
Potwierdzają tę nowinę i Aniołowie,
Wyśpiewują dziś Gloria wdzięczni posłowie.
Chwała Bogu nieskończona na wysokości,
Za te miłe charaktery z swojej litości.
W nazareńskiej oraz czystej ślicznej Panience,
W gwiazdolitej dziś słonecznej jasnej stajence.
Pójdźmy widzieć wielki widok nie dyskurując,
Razem bracie do Betleem wskok podskakując.
Witać Pannę oraz Matkę Boga człowieka,
Bo nas pewnie tam niebieska zapłata czeka.
Z czemże się tam pokażemy my pastuszęta,
Gdy nie mamy nic godnego my niebożęta.