Strona:Pan Sędzic, 1839.pdf/94

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.
— 95 —

nami jak milę, i kontenci z naszéj rozsypki poszli w przeciwną stronę ku Szawlom.»
Żmudzin do Sędzica:
«Odbieram w tym momencie z Telsz wiadomość następną: Powstanie Telszewskie atakowało w tych dniach miasteczko Połągę, do którego, jak emisaryusze przysłani z Warszawy powiadają, mają przypłynąć okręta francuzkie, naładowane bronią dla powstanców. Chłopi Telszewskiego powiatu odznaczają się odwagą i śmiałością. Trzy razy Połąga brana i odbierana została w ręku nanaszych. Chłopi dostrzegłszy w tym boju iż dowodząca nimi szlachta, w miejscu iść na czele, zostawała zawsze w tyle za chłopami; po wzięciu Połągi, złożyli sąd wojenny z pomiędzy siebie, i kilkudziesiąt panów oficerów ze szlachty roztrzelanych zostało. Bravo! Waleczny lud poczyna poznawać wartość swoję. Nasza szlachta przyjęła tę wiadomość ze zgrozą i przestrachem; była nawet propozycya aby posłano oddział powstania rosieńskiego na poskromienie tych dzielnych ludzi, których oni złośliwie buntownikami mianują.»
Sędzic do Żmudzina:
«Oddział instruktorów przysłanych dla ćwiczenia powstań na Litwie, przybył do Janowa; korpus znaczny polski pod dowództwem jenerała Giełguda przebył Niemen pod Giełgudyszkami. Trudno zgadnąć dla czego on wybrał to miejsce, gdyż miał inne daleko dogodniejsze. Mogłożby to być ażeby jenerał Giełgud uczynił to jedynie, aby