Ta strona została uwierzytelniona.
JESTEM SOBIE WOJTASZEK,
mam koszulkę po pasek
i kabacik króciutki,
ale zato cieplutki.
I mam kierpce od taty,
cerowane i w łaty.
IDZIE LIS KOŁO DROGI
nie ma ręki, ani nogi,
trzeba lisa pożałować
i skórę mu wygarbować.
SIEDZI PTASZEK NA ROKICIE,
śpiewa sobie rozmaicie.
Główką kiwa, nóżką kiwa,
na rokicie sobie śpiewa.
— IDŹ MI, JASIU, KURY PAŚĆ
i kapustę w beczkę kłaść.
Zapiał mały kogucik,
Jaś się przeląkł i uciekł.
NASZA PANI GOSPODYNI
zamiesiła ciasto w skrzyni.
Zamiesiła, postawiła,
przyszła koza, wywróciła.