Strona:PL Zieliński Rzeczpospolita Rzymska.pdf/518

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

nie zdobył sobie decydującego stanowiska w państwie. Obaj byli zatem odpowiednimi kandydatami na sprzymierzeńców — oczywiście po uprzedniem pogodzeniu ich między sobą i po pogodzeniu obudwu z Cezarem — co wymagało dużej zręczności. Pożądaną rzeczą byłoby także pozyskanie Cycerona z jego krasomówstwem, co także nie wydawało się trudne: przecież i Cycero, wobec widma konsekwencji owego indictâ causâ, potrzebował potężnego sojusznika. Cezar, który bardzo lubi tego czarodzieja słowa, zwracał się doń z propozycjami; ale żadne wysiłki nie zdołały pozyskać jego niezłomnego ducha republikańskiego. Pozostał więc Pompeju z którymi Cezar zawarł tajemną umowę — w ten sposób powstał w roku 60-ym pierwszy tryumwirat, pod znakiem którego Rzym przeżył następne dziesięciolecie. Polityczny ten związek częściowo się wzmocnił związkiem osobistym: Pompejusz ożenił się z córką Cezara, Julją. W plotkującym wielkim światku rzymskim małżeństwo to wywołało liczne szydercze komentarze: zięć był o sześć lat starszy od teścia, a żona o połowę młodsza od męża. Pomimo to Julja szczerze kochała siwiejącego bohatera wojen światowych, stała się też dobrym duchem nie tylko tryumwiratu, ale — jak się po jej przedwczesnej śmierci okazało — całego państwa rzymskiego.
Jednym z warunków zawartego układu było zdobycie dla Cezara konsulatu na następny rok 59-ty, przyczem Cezar zobowiązał się spełniać na urzędzie konsula ważne życzenia swoich sprzymierzeńców, a przedewszystkiem, zapomocą zwołanego zebrania ludowego, miał zatwierdzić odrzucone przez senat zarządzenia Pompejusza na Wschodzie. Sprawa została niebawem załatwiona, i senat nie mógł się przeciwstawić związkowi politecznego rozumu Cezara ze sławą Pompejusza i bogactwami Krassa. Wprawdzie zdołał przynajmniej na drugie miejsce wprowadzić swego kandydata na konsula: Bibulusa. Ale ten zagorzały optymat był bezsilny wobec energji swego świetnego kolegi; musiał też poprzestawać na szumnych a jałowych protestach.