Strona:PL Zieliński Rzeczpospolita Rzymska.pdf/415

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

ni i decydujący konsulat. Lecz kiedy i jak się on urzeczywistni?
Gdy Marjusz o tem myślał, Rzym otrzymał najstraszniejszy cios od czasu pogromu Hannibala. Ciosem tym była wojna Italska, czyli wojna sojusznicza.

53. ITALCZYCY A RZYM

O położeniu tak zwanych «sprzymierzeńców» (socii) była już mowa nie raz: było ono rezultatem samnickich i innych jednoczesnych wojen, które doprowadziły do zjednoczenia Italji pod hegemonją Rzymu. Ze zwyciężonymi Rzym wchodził w układy, na zasadzie których ci, porzuciwszy inne związki, stawali się sprzymierzeńcami Rzymu. Zwyciężonym odbierano część ziemi, i ziemia ta stawała się ager publicus, o czem była mowa z powodu reformy Grakchów; częściowo zaś służyła jako założony przez Rzym fundament dla kolonji, które stawały się opoką potęgi rzymskiej wśród zwyciężonych narodów i ogniskiem ich romanizacji. U siebie związkowcy zachowali zupełny samorząd, żaden komisarz rzymski nie mięszał się do ich spraw, i podatków nie płacili, lecz skoro zobowiązali się uważać przyjaciół lub wrogów Rzymu za swoich, jak o tem już wiemy, posyłali do rzymskiego legjonu swoje oddziały pomocnicze (alae). W czasie wojny z Hannibalem stanowiły te oddziały siłę równą sile legjonów, co było bardzo skromną proporcją, jeżeli weźmiemy pod uwagę znaczną przewagę liczebną zaludnienia. W okresie chwały czasami przewyższali Rzymian podwójnie, a po wojskowej reformie Marjusza ich liczba zależna była od dobrej woli samych «sprzymierzeńców».
Organizacja powyższa była dobra do czasu. Celowości jej dowiódł najazd Hanibala, który zawiódł się w swej rachubie, że przeciągnie sprzymierzeńców na swoją stronę. Lecz epoka chwały rzecz całą zmieniła. Italję otaczał cały nieprzerwany pierścień prowincyj; ich podbój był sprawą ogólną; na polach Hiszpanji, Mace-