Strona:PL Zieliński Rzeczpospolita Rzymska.pdf/379

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

sze było nieprzyzwoitością, ażeby magistrat, projektujący pewien urząd, sam został na ten urząd powołany; i było podwójną nieprzyzwoitością tworzyć kolegjum z członków jednej i tej samej rodziny. Mimo to tryumwirat został obrany i natychmiast rozpoczął swoją działalność — a działalność ta, jak się zaraz przekonamy, okazała się zupełnie pożyteczną.
Teraz Grakchowi nie pozostawało nic innego, jak posuwać się dalej po tej samej równi pochyłej. To, czego dokonał — zrzucenie trybuna — było, jako naruszenie «świętego prawa», występkiem przeciwko majestatowi ludu rzymskiego (crimen majestatis). Obecnie, jako trybun, był on nietykalny, ale doskonale wiedział, że z chwilą gdy urząd złoży — a to nastąpi w końcu bieżącego 133 roku — będzie pociągnięty do odpowiedzialności. Na to miał tylko jeden środek, również bezprawny: ponowny wybór na trybuna w następnym roku 132. To się nazywało kontynuacją magistratury i było rzeczą zakazaną właśnie dlatego, że dawałoby ponownie wybranemu możność uchylenia się od odpowiedzialności. Tyberjusz zdawał sobie również sprawę i z tego, że lud niechętnie popełni nowe bezprawie: ażeby go do tego skłonić, należało podwoić jego życzliwość jakiemś nowem, miłem dlań prawem. Tyberjusz uczynił co następuje.
Właśnie w owym 133 roku Rzym się wzbogacił nową prowincją na Wschodzie. Ostatni król Pergamu, Attalus III, pod każdym względem niegodny potomek swoich dzielnych przodków, umierając, zapisał swe państwo narodowi rzymskiemu, Senat, który już z chwilą utworzenia prowincji Macedonji w 148 roku ustąpił od przyjętej zasady nietworzenia nowych prowincji na Wschodzie, — przyjął ten spadek i dołączył «prowincję Azję» do szeregu innych. Ale wraz z ziemią Rzym posiadł bogaty skarb Attalidów. I oto Tyberjusz występuje na zgromadzeniu ludowem z wnioskiem, ażeby skarb ten oddano do dyspozycji tryumwiratu agrarnego na zakup inwentarza dla nowych rolników. Było to uchybienie, jeżeli nie prawu, to tradycjom republikańskim; dotąd za-