Strona:PL Zieliński Rzeczpospolita Rzymska.pdf/193

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

frasta podała rękę poezji i nauczyła ją obok typów wystawiać też wytrzymane w swych odrębnościach charaktery, wtedy z sowizdrzalstwa komedji średnioattyckiej narodziła się poważna, mimo całej swej wesołości, komedja nowoatttycka, jak ją przyjęto nazywać. Przedstawicielem jej był wspomniany wyżej Filippides, lecz przywódcą tej nowej szkoły nie był on, lecz Menander.
Arystofanes i Menander wyobrażają dwa zenity w rozwoju komedji attyckiej. Ale Arystofanes wskutek szczególnych, nie dających się powtórzyć warunków swej epoki nie miał naśladowców w nowych czasach; Mienander zaś, twórca komedji obyczajowej, poprzez swoich rzymskich uczniów, Planta i Terencjusza, został ojcem naszej komedji. Życie jego przypada mniejwięcej na drugą połowę IV w.; wiemy o niem, jak zwykle, bardzo mało.
Uczeń Teofrasta i przyjaciel Epikura, z pierwszym dziel zamiłowanie do życia kontemplacyjnego, i jak drugi — lubił rozkosze wytworne; obaj jednakowo powstrzymywali go od życia czynnego. Miłośnik spokoju uduchowionego, nie usłuchał nawet zaproszenia Ptolemeusza do Aleksandrji; nie związał się też życiem rodzinnem, aby trosk swoich nie powiększać, a ponieważ dla tegoż spokoju uważał, że jednak opieka i przyjaźń niewieścia jest mu potrzebna, zatem żył, nie wiążąc się ślubem (takie małżeństwo podług praw ateńskich traktowane byłoby jako nierzeczywiste) z niejaką Glikerą. Nie znając jej bliżej, w każdym razie, jak się przekonamy z dalszego ciągu, musimy o niej mieć dobrą opinję, i to nietylko pod względem umyslowym, ale i moralnym.
Okres Demetrjusza z Faleronu, również ucznia Teofrasta, musiał być dla niego okresem szczególnej pomyślności; ale i potem żył sobie niezgorzej. Jego niechęć do życia czynnego oderwała go również i od polityki; nikomu nie przeszkadzał, więc i jego zostawiono w spokoju. Tak dożył do późnej starości w swoim pięknym domku na brzegu morskim koło Pireju, dzieląc swoje bo-