Ta strona została uwierzytelniona.
Anioł śmierci, na mogile,
Którą zdobi próżność złota,
Garstką piasku liczy chwile,
I przecina nić żywota,
I tak nuci, szydząc skrycie,
Gdy wiatr pędzi zmarłych kości:
„Patrz, człowiecze! czem twe życie,
Czem marzenia twej wielkości!“
1834 r.