Strona:PL Zieliński Grecja niepodległa.pdf/400

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

somówstwa w Atenach — i nietylko na rozwój krasomówstwa. Nie sami tylko przyszli oratorzy uczęszczali do tej szkoły: porównywano ją z koniem trojańskim, z którego wnętrza wyszli najlepsi woje achajscy. Cała proza uległa, acz nie odrazu, urokowi stylu Izokratesa: najbliżsi uczniowie, Eforos i Teopompos, przenieśli go na pole historjografji, później zaś także i popularyzatorzy w dziedzinie filozofji uznali za stosowne gwoli większego powodzenia swych nauk nasycić je stylistyczną doskonałością tego mistrza mowy. Nawet w dziedzinę poezji szkoła Izokratesa przenikała zwycięskim wpływem: tragedja wieku IV doświadczyła na sobie jego potęgi. Wogóle zwolna zakorzeniło się przeświadczenie, które obecnie, naprzykład, tak korzystnie wyróżnia pisarstwo francuskie od innych, że nie wolno pisać niechlujnie, że istnieje pewne minimum zalet stylistycznych, poniżej którego nie powinien zstępować ten, ktokolwiek bierze za pióro. Przeświadczenie to, stanowiące o godności mowy greckiej, zwłaszcza zaś attyckiej, było zasługą niestrudzonej działalności Izokratesa.
Rzecz zupełnie zrozumiała, że i osoba mistrza, dzięki temu wszystkiemu, wysunęła się wśród działaczy owego czasu, że słowa jego słuchano także i poza murami szkoły; to zaś zkolei skusiło go do wystąpienia z własnym programem politycznym. Nie był mówcą zgromadzeń ludowych; głos jego był zbyt wątły. Nie mogąc atoli oddziaływać zapomocą słowa żywego, za oręż obrał słowo pisane, ale pisane tak, jakgdyby je głosił, t. j. to, co właściwie nazywa się pamfletem politycznym. W pamfletach tych miał na widoku cel podwójny: miały służyć jednocześnie i jako wykład jego programu politycznego i jako wzór jego stylu; bez końca opracowywał je, aby ze stanowiska wartości stylu uczynić je nieposzlakowanemi. Co zaś do treści politycznych dzieł Izokratesa, to można ją jednem określić słowem: panhellenizm. Żyją w nim tradycje wojen wyzwoleńczych, które doprowadziły Hellenów do uznania się za naród wspólny mimo ich plemiennego rozczłonkowania. Póki trwała hegemo-