Strona:PL Zieliński Grecja niepodległa.pdf/361

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

czeniem stwierdzała ich słuszność, — mechaniki. Z Tarentu okręt zawiózł Platona do ówczesnej stolicy Zachodu greckiego, Syrakuz. Ten atoli gród wielki pozostawał wtenczas pod władzą tyrana, mrocznego i nieufnego Dyonizego I. Nawykły do wolności słowa Ateńczyk nie mógł nie wzbudzić przeciwko sobie jego gniewu; gniew ten wzmógł się jeszcze bardziej od bezgranicznego szacunku, jaki żywił dla przybysza własny jego siostrzeniec i zięć, Dion. I oto Dyonizy daje posłowi spartańskiemu, który na dworze jego gościł, zlecenie, aby niepostrzeżenie przyprawił Platona o zgubę; ów, wziąwszy go na swój okręt, wysadza go na wyspie Eginie, pozostawiając dalszy los jego owej nienawiści, z jaką Egińczycy, odpłacając za dawne krzywdy, traktowali Ateńczyków. Rachuba okazała się słuszna: pochwyciwszy Platona, Egińczycy postanowili sprzedać go na targu niewolników, Na szczęście, w Eginie przebywał wtenczas bogaty Cyrenejczyk Anikerys, który znał Platona z odwiedzin tegoż w jego mieście rodzinnem Cyrenie. Kupił on Platona — oczywiście, aby natychmiast zwrócić mu wolność. Taki był niewiarogodny wynik podróży Platona: po dwunastoletniem wędrownem życiu, spędzonem w przyjacielskiem obcowaniu z mędrcami i władcami, Platon, jako wyzwolony niewolnik, powrócił do kraju.
Było to w r. 387, gdy osiągnął lat 40: niestrudzony aż do tej chwili uczeń, teraz dopiero uważał siebie za dojrzałego ku temu, aby uczyć innych. Jego przyjaciele ateńscy zebrali pokaźną sumę, aby zwrócić Anikerysowi koszty wykupienia Platona; gdy ten, w szlachetności swojej konsekwentny, zrzekł się przyjęcia sumy, postanowiono użyć jej na kupno ziemi dla nowej szkoły. Ale gdzie ją założyć? Nie w samem mieście, zbyt hałaśliwem i niespokojnem, ale i niezbyt odeń daleko. Zatrzymano się na gaju «herosa» Akadema, tym samym, który uświęcony był obrzędowością Wielkich Dyonizjów. Niegdyś, dzięki hojności Kimona, gaj ten zmieniono w park podmiejski ze stawami, alejami i kwietnikami, szczególniej uroczy w porze wiosennej. Tu założył Platon swoją