Ta strona została przepisana.
Na tamten świat się wyniosę skrycie,
Porośnie grób darni kobiercem,
Zapomną o mnie — i tylko czasem
Na grobie mym wicher zapląsa
I, by mię głębiej ukryć, z hałasem
Z pożółkłych drzew liści nastrząsa.
Na tamten świat się wyniosę skrycie,
Porośnie grób darni kobiercem,
Zapomną o mnie — i tylko czasem
Na grobie mym wicher zapląsa
I, by mię głębiej ukryć, z hałasem
Z pożółkłych drzew liści nastrząsa.