Ta strona została uwierzytelniona.
Niby przez sen jéj objawię,
Że ona jest życiem mém.
Czyjeż kroki słyszę, czyje?
Nieba! ona!... stygnie krew!
Nie! ja przed nią się ukryję,
Spojrzę na nią z gęstwi drzew.
Niby przez sen jéj objawię,
Że ona jest życiem mém.
Czyjeż kroki słyszę, czyje?
Nieba! ona!... stygnie krew!
Nie! ja przed nią się ukryję,
Spojrzę na nią z gęstwi drzew.