Strona:PL X de Montépin Kochanek Alicyi.djvu/320

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.

z nim nie prowadzi do niczego. Gdybyśmy mu nawet wytoczyli proces, naprzód można ręczyć za przegrane. Co najwyżej, dałoby się tylko zataić jakieś wartości.
— Więc nędza! — zawołała pani de Nancey. — Co za perspektywa!
— Nie wesoła. Przyznaję. Lecz druga natomiast przedstawia się z weselszej strony... Maleńki testamencik w trzech wierszach, może uczynić panią hrabinę właścicielką wszystkiego.
— Więc napisz pan!... on podpisze.
Pan Roch potrząsnął głową.
— Toby się na nic nie zdało — rzekł.
— Dlaczego?
— Bo prawo sprzeciwia się temu. Nie chciałbym robić pani hrabinie wykładu prawa, ale powiedzieć jej muszę, że mamy trzy rodzaje testamentu: „Testament publiczny,“ „testament tajemniczy“ i „testament olograficzny.“ Pierwszy, to jest „publiczny,“ musi być spisany przez dwóch notarjuszów, w obecności dwóch świadków, lub przez jednego notarjusza w obecności czterech świadków; notaryusz pisze go pod dyktandem testatora. Kodeks cywilny, artykuł 971. O tem nie trzeba myśleć... „Testamen tajemniczy“ może być napisany przez samego testatora, albo tylko podpisany przezeń; lecz ażeby miał wartość, trzeba aby papier zawierający rozporządzenie był pomieszczomym w kopercie zamkniętej i opieczętowanej, którą sam testator odda notarjuszowi i sześciu świadkom przynajmniej i oświadczy, że papier ten jest ostatnią jego wolą spisaną przez niego, lub przez kogo innego, a tylko podpisaną przez niego. Notarjusz spisuje akt na kopercie