Strona:PL X de Montépin Kochanek Alicyi.djvu/221

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.

to jest położenie w jakiem znaleziono trupa, z jednej strony, a z drugiej strony świadectwo osób, które poznały panią hrabinę po kolorze włosów, wystarczy najzupełniej do stwierdzenia tożsamości osoby. Skoro tylko świadectwo takie otrzymamy, dostanie pan natychmiast akt żądany... Biorę to na siebie.
Pan Herman Grüber prowadził interesa żwawo, gdy miał do tego pełnomocnictwo, zwłaszcza gdy takowe popierały jeszcze pieniądze.
W trzy dni potem, Paweł wracał już do Paryża, wioząc z sobą akt zejścia Blanki Lizely, hrabiny de Nancey zamordowanej w Kolonii.
Tymczasem od trzech dni, Blanka Lizely, hrabina de Nancey była już w Paryżu żyjąca!


XXIX.
Blanka.

Wiktor Hugo, w epoce niestety! tak oddalonej, w której był wielkim poetą, napisał dwa następujące wiersze:

„Nie bluźnij nigdy upadłej kobiecie,
Bo nie znasz gromu, co strzaskał jej życie.“

Wiktor Hugo miał słuszność... Saâdi, perski poeta, miał również słuszność, mówiąc:

„Nie godzi się uderzyć kobiety, nawet kwiatkiem“