Przejdź do zawartości

Strona:PL Wyspiański - Wyzwolenie.djvu/117

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.
KONRAD

Aha! Tak. Strumień ma płynąć z mego serca, czysta krew. — Jeno krew żeby była czysta... A wy z niej pijcie.

MASKA 16.

Jacy «wy».

KONRAD

Wszystko to, co nie jest mną.

MASKA 16.

Możesz to uważać za swoje przeznaczenie.

KONRAD

Przeznaczenie. Już się z niem zetknąłem i — — nie wiem nic.

MASKA 16.

Nie chcesz wiedzieć.

KONRAD

Nie chcę wiedzieć.

MASKA 16.

No, to zrozum, że inni tak samo: nie chcą wiedzieć tej odrobiny, tego trochę, co wiedzieć mogą i czego się domyślają, bo...

KONRAD

Bo...

MASKA 16.

Bo się boją.

KONRAD

Czego?