Strona:PL Wyspiański - Skałka.djvu/27

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.
CHŁOPY
(wstępują po gankach na kruchtę)
BISKUP
(wśród chłopów)
ŚWIST
(z konarów, w dębu koronie, z wysoka)

Naucz chłopów: jak ma być.
Zwołaj ich pod stan.
Będzie cud,
będzie ciąć.
Kto ma nóż, ten pan.

POŚWIST

Zanurz brzeszczot tam do wód,
dobrze ostrze wodą spłucz;
potem w ręku możesz giąć.
Będzie cud
i będzie ciąć!

SWIST

Spraw to Lelu,
przyjacielu,
niechaj mu się kruszec gnie,
jak sam chce,
gdy go wodą klnie.

CHŁOPY
(ponurzają kosy w sadzawkę)
(poczem wynurzają z wody brzeszczoty)