Strona:PL Wyspiański - Hamlet.djvu/124

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.
DWORZANIE
(dopadłszy do Laertesa i Hamleta)
(rozdzielają walczących)
OZRYK
(przerażony)

»Patrzcie, co się dzieje z królową!!?«

HORACY
(pośrodku między Laertesem i Hamletem)

»Z obu krew ciecze!«

(do Hamleta)

»O panie, tyś ranny!«

OZRYK
(usłyszał to)
(zdziwiony)
(przyskoczył ku Laertesowi)

»Jest-żeś ranny Laertesie?!«

LAERTES
(przerażony i zdumiały)
(do Ozryka)
(głucho:)

»Jak bekas w własne złowiłem się sidło;
słusznie ofiarą padam własnej zdrady«.

HAMLET
(patrząc w króla)
(nie daje poznać po sobie, czy jest ranny)
(przerażony)