Strona:PL Wyspiański - Akropolis.djvu/128

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

Idą posty od Boga, od Tronu.
Idzie wieszczów bożych długa rota.

I przystają na stopniach i idą,
dalmatyk wstrząsając egidą.

I przystają i zstępują ku bronie,
w szat długich strojnym robronie.

I przystają i zstępują ku bramie
i nad śpiącym każdy wznosi ramię.


SCENA 10.

ANIOŁOWIE SNU JAKÓBOWEGO

1.  Witaj promieniu życia.
2.  Zegnaj mi słońce dnia.
1.  Zawitaj jutrznio, zorzo.
2.  Zanika krasa twa.

3.  Promieniu żywy wschodzisz.
4.  Zamierasz świetny dniu.
3.  Po świateł morzu brodzisz.
4.  Głowę kładziesz na pniu.
Skazańcze, śmierć cię goni.
3.  Ku życiu wnijdź nowemu.
Tysiąc cię potęg broni.

5.  Przed tobą sława, mienie,
przed tobą żywot boży.
6.  Za tobą pokolenie
zamarłych, klątwą trwoży.