Przejdź do zawartości

Strona:PL Wujek-Biblia to jest księgi Starego i Nowego Testamentu 1923.djvu/0837

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

10.I obrócę święta wasze w płacz, a wszystkie pieśni wasze w narzekanie, i oblokę wór na wszelki grzbiet wasz, a na każdą głowę obłysienie, i położę ją jako żałobę jednorodzonego, a ostateczne rzeczy jéj jako dzień gorzki.

11.Oto dni idą, mówi Pan, i puszczę głód na ziemię: nie głód chleba, ani pragnienie wody, ale słuchania słowa Pańskiego.

12.I wzruszą się od morza aż do morza, i od północy aż na wschód będą obchodzić, szukając słowa Pańskiego, a nie najdą.

13.Onego dnia zemdleją panienki piękne i młodzieńcy dla pragnienia.

14.Którzy przysięgają przez grzech Samaryi a mówią: Żywie Bóg twój, Dan! i żywie téż droga w Bersabei; i upadną a nie powstaną więcéj.


ROZDZIAŁ IX.
Grozi Pan tak spustoszyć złośliwe, że żaden ujść nie będzie mógł, wszakóż potem ma wzbudzić dom Dawidów, a więzienie Izraelskie wywieść z wielkiem ich szczęściem.

Widziałem Pana stojącego na ołtarzu, i rzekł: Uderz w zawiasę, i niech się wzruszą naprożniki; bo łakomstwo na głowie wszystkich, a ostatek ich mieczem pobiję: nie będą mogli uciec; ucieka, a nie będzie zachowan z nich, który uciecze.

2.Choćby zstąpili aż do piekła, ztamtąd wywiedzie je ręka moja, i choćby wstąpili aż do nieba, ztamtąd je ściągnę. [1]

3.I choćby się skryli na wierzch Karmela, ztamtąd szperając wezmę je, i choćby się skryli od oczu moich do głębokości morskiéj, tam rozkażę wężowi, a będzie je kąsał.

4.A jeźli pójdą w niewolą przed nieprzyjacioły swymi, tam rozkażę mieczowi, i pobije je: i położę oczy moje na nie, na złe, a nie na dobre. [2]

5.A Pan, Bóg zastępów, który się dotyka ziemie, a zniszczeje, i płakać będą wszyscy mieszkający na niéj: i wzbierze jako potok wszelki, a zciecze jako rzeka Egipska,

6.Który buduje na niebie wysokie mieszkanie swoje a snopek swój na ziemi zasadził, który przyzywa wód morskich i wylewa je na oblicze ziemie: Pan imię jego.

7.Izali nie jako synowie Murzyńscy wy jesteście mi, synowie Izraelscy? mówi Pan: izali nie Izraela wywiodłem z ziemie Egipskiéj, a Palestyny z Kappadocyi, a Syryany z Cyreny?

8.Oto oczy Pana Boga na królestwo grzeszące, a zetrę je z oblicza ziemie: wszakóż wygładzając nie wygładzę domu Jakóbowego, mówi Pan.

9.Bo oto Ja rozkaże i wskrzeszę między wszymi narody dom Izraelów, jako wskrzeszają pszenicę w rzeszocie, a nie wypadnie kamyk na ziemię.

10.Od miecza pomrą wszyscy grzesznicy ludu mego, którzy mówią: Nie przybliży się, ani przyjdzie na nas złe.

11.Onego dnia podniosę przybytek Dawidów, który upadł, i zbuduję znowu rozpadliny murów jego, a co się było obaliło, naprawię i znowu zbuduję go jako za dni dawnych. [3]

12.Żeby posiedli ostatek Idumei i wszystkie narody, przeto iż wzywano imienia mego nad nimi, mówi Pan, czyniący to.

13.Oto dni idą, mówi Pan, i zajmie oracz żeńca, a który depce winne jagody, siejącego nasienie: i kropić będą góry słodkością, a wszystkie pagórki wyprawione będą. [4]

14.I wrócę poimanie ludu mego Izraelskiego, a będą budować miasta spustoszone i będą w nich mieszkać: i będą téż sadzić winnice i pić wino ich; i naczynią sadów a będą jeść owoce ich.

15.I nasadzę je w ziemię ich, a nie wyrwę ich więcéj z ziemie ich, którąm im dał, mówi Pan, Bóg twój.



  1. Ps. 138, 8.
  2. Jer. 44. 11.
  3. Dzie. 15, 16.
  4. Joel. 3, 18.