wajcie mu trochę chleba i trochę wody, aż się wrócę w pokoju.
27. I rzekł Micheasz: Jeźli się wrócisz w pokoju, nie mówił Pan we mnie. I rzekł: Słuchajcie wszyscy ludzie.
28. Jechali tedy król Izraelski i Jozaphat, król Judzki, do Ramoth Galaad.
29. I rzekł król Izraelski do Jozaphata: Odmienię szaty i tak pójdę ku bitwie: a ty się ubierz w szaty twe. I odmieniwszy król Izraelski szaty, szedł ku bitwie.
30. A król Syryjski rozkazał był hetmanom jazdy swéj, mówiąc: Nie walczcie przeciwko najmniejszemu albo przeciwko największemu, jedno przeciwko samemu królowi Izraelskiemu.
31. A tak ujrzawszy hetmani jazdy Jozaphata, rzekli: Król to Izraelski. I obskoczyli go bijąc się: ale on zawołał do Pana, i ratował go i odwrócił je od niego.
32. Bo gdy obaczyli hetmani jazdy, iż nie był król Izraelski, opuścili go.
33. I przydało się, że jeden z ludu strzałę wystrzelił na niepewną i ranił króla Izraelskiego między szyję a łopatki: a on rzekł woźnicy swemu: Nawróć rękę swą, a wywieź mię z wojska; bom ranion.
34. I skończyła się bitwa dnia onego: a król Izraelski stał na wozie swym przeciw Syryanom aż do wieczora, i umarł, gdy zachodziło słońce.
A Jozaphat, król Judzki, wrócił się w pokoju do domu swego do Jeruzalem.
2. Któremu zabieżał Jehu, syn Hanani, widzący i rzekł do niego: Dodajesz pomocy niezbożnemu, a z tymi, którzy mają w nienawiści Pana, przyjaźń wiedziesz: a przeto zasłużyłeś był w prawdzie gniew Pański.
3. Ale uczynki dobre nalazły się w tobie, przeto żeś zniósł gaje z ziemie Judzkiéj, a zgotowałeś serce swe, abyś szukał Pana, Boga ojców twoich.
4. Mieszkał tedy Jozaphat w Jeruzalem: i zaś wyjechał do ludu z Bersabee aż do góry Ephraim, i wrócił je do Pana, Boga ojców ich.
5. I postanowił sędzię w ziemi po wszystkich miastach Judzkich obronnych na każdem miejscu,
6. I przykazując sędziom: Baczcie, (pry), co macie czynić; bo nie ludzki sąd odprawujecie, ale Pański: a cokolwiek osądzicie, na was się obali.
7. Niechaj będzie bojaźń Pańska z wami, a wszystko z pilnością czyńcie; bo niemasz u Pana, Boga naszego, nieprawości, ani względu na osoby, ani chciwości darów. [1]
8. W Jeruzalem téż postanowił Jozaphat Lewity i kapłany i przełożone domów z Izraela, aby sąd i sprawę Pańską sądzili obywatelom jego.
9. I przykazał im mówiąc: Tak czynić będziecie w bojaźni Pańskiéj wiernie i doskonałem sercem.
10. Wszelką sprawę, która przyjdzie przed was z braci waszéj, którzy mieszkają w mieściech swoich, między rodziną a rodziną, gdziekolwiek spór jest o zakonie, o przykazaniu, o Ceremoniach, o usprawiedliwieniach: ukażcie im, aby nie grzeszyli przeciw Panu, i aby nie przyszedł gniew na was i na bracią waszę: tak tedy czyniąc nie zgrzeszycie.
11. A Amaryasz kapłan i biskup wasz w tych rzeczach, które Bogu należą, będzie przełożony: a Zabadyasz, syn Ismahelów, który jest książęciem w domu Judzkim, będzie nad temi sprawami, które do urzędu królewskiego przynależą: i macie nauczyciele Lewity przed sobą. Zmacniajcież się i czyńcie z pilnością, a Pan będzie z wami w dobrych rzeczach.
Potem zebrali się synowie Moab i synowie Ammon, a z nimi z Ammonitów do Jozaphata, aby walczyli przeciw jemu.
- ↑ Deut. 10, 17. Eccl. 35, 15. ( Błąd w druku; odsyłacz do Księgi Mądrości Syracha, nie występującej w tym wydaniu Biblii.) Act. 10, 34. Rzym. 2, 11. Gal. 2, 6. Eph. 6, 9. Coloss. 2, 25. 1.Petr. 1, 17.