Strona:PL Waszynski Dzierżawa i najem u społeczeństw starożytnych.pdf/25

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

najmu z r. 5-go króla Nabonida (p. str. 19) czytamy, „Kto kontrakt złamie, zapłaci 5 szekli“.
Na koniec przytoczmy ustęp ustawy Hammurabiego (§ 253), zawierający groźbę kary, jaka spadała na niewiernego robotnika, który okradł pana i chlebodawcę swego:
„Jeśli kto weźmie najmitę do uprawy roli, wyda mu zboże na siew. zawierzy bydło robocze i aby pole jego oprawa go zobowiąże, a ten mu zboże owo albo plony skradnie i dla siebie weźmie, niech mu ręce odetną“.
Jest to jedna z tych kar, które odzwierciadlać mają popełnione przestępstwo. Rękoma kradł, więc na rękach go pokarać (talion formalny). Tą zasadą odwetu uwidaczniającego rodzaj popełnionej zbrodni, kieruje się wogóle prawo karne Hammurabiego.

Kontrakt o zamówione dzieło.

Jak już powyżej miałem sposobność zaznaczyć, kontrakt o zamówione dzieło jeno w pewnej mierze dalszym, wyodrębnionym i doskonalszym przejawem zwykłego najmu usług. Powstał on dopiero na wyższym stopniu kulturalnym, kiedy potrzeby warstw wyższych były już rozmaitsze i kiedy wśród pracujących podział pracy i zdolności wytwórcze były już więcej wyrobione. Kontrakt o zamówione dzieło rozwija się w miarę rozwijania cię poszczególnych rzemiosł, uprawianych nie przez niewolników po prywatnych domostwach na zaspokojenie potrzeb li tylko jednego domostwa, ale uprawianych na własna rękę przez wolnych ludzi, mniej lub więcej biegłych w zawodnie owym rzemieślników.
Już kodeks Hammurabiego wyszczególnia wśród wolnych zwykłych rękodzielników pracujących za zapłatą, następujące zawody: garncarza(?), krawca, kamieniarza(?), złotnika, kowala, stolarza czy cieślę, powroźnika, murarza, cyrulika, weterynarza. Z wolnych szlachetniejszych zawodów wymienia budowniczego domów, budowniczego okrętów, lekarza i chirurga (patrz kodeks § 221, 224, 226, 228–233, 234, 274). Zwrócić jednakże trzeba uwagę na to, że lekarze i chirurdzy, których my uważamy dzisiaj za najprzedniejszych może przedstawicieli zawodowej inteligencyi, wśród społeczeństwa nad Eufratem i Tygrysem szacunku tego nie zażywali, a prawo stawiało ich pod pewnym względem na równi z cyrulikami, weterynarzami i z zawodami takimi jak kowal, cieśla, powroźnik lub którykolwiek inny rzemieślnik. W oczach Babilończyka wśród zarobkujących zawodów prawdziwie